Zwierzęta wprowadzają w nasze życie dużo radości i uśmiechu. Dla jednych są najlepszymi przyjaciółmi i towarzyszami długich samotnych wieczorów. Dla drugich to maskotki dla całej rodziny, bo bawią się z nimi i dorośli i dzieci. Nie ma co się oszukiwać – zwierzę w domu to także obowiązek, bo to nie tylko opieka nad pupilem, ale także utrzymanie czystości. A to szczególnie ważne, jeśli w domu są dzieci, które bawią się na podłodze. Czyszczenie dywanów z sierści to prawdziwa udręka. Wiedzą o tym wszyscy właściciele psów i kotów, przede wszystkim tych o długiej sierści.

Pierwszą rzeczą jaką każdy będzie próbował jest odkurzenie dywanu zwykłym odkurzaczem. Jeżeli sprzęt jest w miarę dobry – to znaczy ma dużą moc ssania i wyposażymy go w szczotkę do zbierania sierści – to jest szansa, że zbierzemy większość włosków.

Sprawa komplikuje się, gdy nasz pupil ma długą sierść, która wkręca się w szczotkę. Wtedy trzeba włożyć więcej wysiłku. Najlepiej zaopatrzyć się w gumową szczotkę i zamiatać sierść ręcznie krótkimi ruchami raz przy razie. Gumowe rękawiczki na rękach pomogą zebrać kupki sierści, które powstaną w wyniku wyczesywania. Dla bardziej leniwych osób jest jeszcze jedna metoda, nieco mniej skuteczna. Wystarczy założyć buty z gumową podeszwą, na przykład trampki i chodzić po dywanie. Sierść przykleja się do gumy.

Jeżeli komuś zależy na perfekcyjnym wyczyszczeniu dywanu, to po tych wszystkich zabiegach może jeszcze przeciągnąć po powierzchni dywanu rolką oklejoną taśmą klejącą. Takie rolki są dostępne w sklepach z artykułami dla zwierząt i drogeriach. Służą głównie do czyszczenia odzieży.

Można także spróbować czyścić dywany namoczoną szmatką, ale to wymaga użycia siły i poświęcenia czasu w przypadku czyszczenia dużej powierzchni.

Aby zapobiegać gubieniu sierści przez zwierzaka, należy regularnie wyczesywać go specjalną szczotką. Mniej sierści na dywanie, to mniej sprzątania.