Podłoga w kuchni? Dywany i panele odpadają!

Często kuchnia jest nie tylko miejscem, w którym przygotowujemy posiłki, ale również takim, gdzie spędzamy wiele czasu na rozmowach przy herbacie, pracy, czy odrabianiu lekcji, nie mówiąc już o spożywaniu posiłków. Z tych właśnie względów, podłoga jest w niej narażona na wiele czynników, które sprawiają, że jest ona intensywnie eksploatowana. Może być też zupełnie odwrotnie – kuchnia będzie traktowana jak jedno z wielu pomieszczeń, a domownicy najchętniej będą odpoczywali w swoich pokojach, czy salonie. Tak, czy inaczej kwestia wyboru podłogi jest ważna, nie tyle ze względów ekonomicznych, co praktycznych.

Specjaliści od aranżacji wnętrz uważają, że niemal każde rozwiązanie się w kuchni sprawdzi. Oprócz dywanów i wykładzin dywanowych sprawdzi się dosłownie wszystko. Naszym zdaniem nie. Dlaczego? O tym poniżej.

Ostatnio można zauważyć, że panuje trend na układanie paneli we wszystkich pomieszczeniach w domu, również w łazienkach i kuchniach. Jest to dobre rozwiązanie, ale nie dość dobre. Panele podłogowe źle reagują na działanie wody – mogą się wyginać, kurczyć, więc generalnie niszczyć. Oprócz wody nie będzie im sprzyjał również rozgrzany tłuszcz, czy wrzątek. Mimo że są łatwe do utrzymania w czystości, to jednak mogą się dość szybko zniszczyć. Podobnie będzie z drewnianym parkietem – nie jest on do końca zły, ale w starciu z wodą nie radzi sobie wzorowo. Jeśli jednak „uprzemy się” na tego typu rozwiązanie, to w miejscach „strategicznych” dobrze jest położyć kafelki, czy płytki ceramiczne, które dobrze radzą sobie z wodą.

A jeśli już o płytkach mowa, to będą one, naszym zdaniem, najlepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o podłogę w kuchni Są łatwe do utrzymania w czystości, nie wchłaniają też wody, więc nie ma mowy o wybrzuszeniach, czy ich zniszczeniu. Szeroki wybór zarówno pod względem wzorów, jak i gamy kolorystycznej sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Ważne jest nie tylko łatwe utrzymanie w czystości kuchennej podłogi, ale również jej śliskość, a raczej jej zminimalizowanie. Na polerowanym gresie będzie trudno przenieść choćby kubek z gorącym napojem, nie mówiąc już o innych naczyniach – takiego rozwiązania lepiej więc unikać.

0 comments